Znaleziono 95 wyników

- ay dios mio ... - jęknęła , wachlując się , po czym spowrotem sobie usiadła na kanapie , ponownie przełanczając jakieś telenowele mydlate i tego typu programy xd

- ty ? i adwokat ? z takim nastawieniem ? ... nie wynajęła bym Cię za żadną kolekcję nowych ciuchów wiosennych ... - kiwnęła przecząco paluszkiem . - no tak ... jedni są pod przymusem , a drudzy po pr ...

Wytrzeszczyła oczka . Aktualnie już nie nie ukrywała uczuc . - ay ... - pisnęła pod noskiem . - horror ... to co ty tutaj właściwie człowieku robisz ? skoro z takim towarzystwem się "wozisz" ...

W pewnym momencie dreszcz przez nią przeszedł , jednak postanowiła nie okazywac tego , i nadal siedziała obojętnie ... o dziwo ! . Przy nieznajomych uczuc nie ukazywała , jakby to mówiła jedna z jej p ...

- a dlaczego niby nie ? ... bo jestem blondynką i lubie o siebie dbac , tak ? - spytała , unosząc jedną brew ku górze . W sumie bała się ? ... odrobinkę ... ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie w k ...

- imprezy ? ... nie za bardzo ... trzeba się wymykac z EWS , jeżeli chce się iśc na jakąś imprezę tak w sumie ... Pascu za bardzo nie pozwala ... wiec ... jedyny mi słowy ... nie ... nie mamy - stwier ...

- jeżeli mam poznawac takie osoby jak Roberta to ja dziękuję . - popatrzyła na niego z grymasem . Nie zgadzała się z nim , ale jest osobą tolerancyjną w miarę , więc szanowała jego słowa . - tak ... t ...

- jej na imie Roberta ? - mruknęła . - tak , pewnie o nią chodzi ... dla Ciebie ... do mnie od razu wyleciała z blond lalką i tym podobne ... dla Ciebie jest to ok , dla mnie nienormalne . - stwierdzi ...

- nie - mruknęła , nie ukrywając tego , że jakoś najlepiej nie jest . - nikogo w tej cholernej szkole nie ma , w dodatku jakieś czerwone czupiradło mi psuje cały nastrój a do tego wszystkiego chyba mi ...

Popatrzyła na ową osóbkę , a raczej osobę , która właśnie przyszła . Uśmiechnęła się kącikowo , jakoś się ogarniając . - hola ... - machnęła rączką . - Mia ... - przedstawiła się , patrząc na chłopaka ...

Mia zaś przyszła sobie tutaj . Co miała robić sama ? . DyRkowcom przeszkadzała nie będzie , więc jest w czarnej dupie i jest sama . Rozłozyła się na kanapie , po czym zaczęła przełanczać kanały .

Ona zaś wstała .. - lepiej pójdę ... jestem tu zbędna . - westchnął - narazię ... - popatrzyła na Diega po czym poszła .

- pasowało by ją jakoś postraszyć ... może wodą i mydłem xd ? - spytała , unosząc brew xd

Siadła po turecku spowrotem . - tak ... to na pewno ... pasowało by ją zrzyucić z Klifu - mruknęła . W tym momencie i ona najchętniej by się Robe pozbyła .

- serio,serio ... - stwierdziła .
- Diego ... nie męcz słabszych ... biedna nie ma przyjaciół , a my ją jeszcze zdołujemy i doprowadzimy ją do depresji i czarnej rozpaczy . - zaśmiała się ironicznie ...