Forum www.virtualrebeldee.fora.pl Strona Główna

Kanapa .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.virtualrebeldee.fora.pl Strona Główna -> Magazyn .
Autor Wiadomość
Mia
Uczennica .



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:55, 21 Gru 2010    Temat postu: Kanapa .

Arrow

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego
Uczeń .



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:47, 23 Gru 2010    Temat postu:

Diego przyszedł tutaj , wraz ze swoją gitarą , aby się uspokoić . Westchnął głęboko , grając jedną ze swoich piosenek . Po chwili nawet ją cichutko śpiewać zaczął . To go uspokajało i to bardzo . Cieszył się , że przez chwilę chociaż będzie sam .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica .



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:04, 23 Gru 2010    Temat postu:

Rob chodziła po szkole wkurzona na Diego. Nie miała teraz co robić, telewizory były zajęte, a ten jedyny wolny został jej w bezczelny sposób odebrany. Nie miała co ze sobą zrobić, więc zaszła sama nie wiedziała nawet gdzie ... Usłyszała gitarę i śpiew. Sama interesowała się muzyką, ale mało kto o tym wiedział, w sumie chyba nikt o tym nie wiedział. Pisała piosenki, ale tylko dla siebie. Otworzyła po cichu drzwi, nigdy tutaj nie było. Po wejściu stwierdziła żer to jakiś magazyn. Schowała się za stojącymi tam kartonami i słuchała. Jakie było jej zdziwienie gdy ujrzała tam właśnie Diego. No to był dla niej szok bo tego się nie spodziewała. Stała tak słuchając, nie miała zamiaru mu się pokazywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego
Uczeń .



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:06, 23 Gru 2010    Temat postu:

O pasji Diego , też niewiele osób wiedziało . Chłopak nawet nie był pewien czy ktokolwiek o tym wiedział . To miał być jego sekret , którego chronił jak oka w głowie . Nadal śpiewał , od czasu do czasu poprawiając jakieś słowa i nuty . No tak . Nie dziwne , że Roberta się tego nie spodziewała . Diego najczęściej ukrywał się pod maską debila , który myśli tylko o sobie , ale to była wina jego ojca . Nikogo więcej .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica .



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:24, 23 Gru 2010    Temat postu:

Słuchała go tak w ciszy, aż dziw bierze, że Rob tyle tu wytrzymała a on jej nie zauważył. Wsłuchała się w jego głos, miał talent. Ejj no stop! Nie zniżajmy się tak nisko. Przecież to idiota i tyle. Wpadł jej do głowy plan. To czy wypali zależy od niego, musiałby zostawić tu gitarę. Zemsta byłaby słodka. Dlatego wciąż stała tak i czekała na to co zrobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego
Uczeń .



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:52, 23 Gru 2010    Temat postu:

Niestety biednemu chłopakowi po chwili strzeliła struna w gitarze . Zaklął pod noskiem , po czym oparł gitarę o kanapę i wyszedł z magazynu . Musiał iść do pokoju , po nową strunę . Zawsze zabierał gitarę ze sobą , teraz jednak tego nie zrobił . Na jego nieszczęście niestety .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica .



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:54, 23 Gru 2010    Temat postu:

Rob aż błysnęły oczka, gdy zobaczyła jak wychodzi i zostawia gitarę., Czyżby ktoś tam na górze nad nią czuwał? Widać młody Bustamante musiał dostać za swoje, tak miało być i już. Gdy wyszedł podkradła się do kanapy i podniosła gitarę. Zaśmiała się sama do siebie i po chwili szybko opuściła owe miejsce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego
Uczeń .



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:57, 23 Gru 2010    Temat postu:

Diego zaś wrócił do magazynu po kilku minutach , z nową struną w rękach . Jakie było jego zdziwienie , gdy zauważył , że jego gitara zniknęła . Kopnął nogą o kanapę , warcząc pod nosem , że gitara nie ma nóg i sama zniknąć nie mogła . Po chwili , zły jak osa , wyszedł stąd .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.virtualrebeldee.fora.pl Strona Główna -> Magazyn . Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin